Bitcoin reklamowany jest jako "nowe, lepsze złoto" na nowe, wirtualne czasy. Jest mała drobna różnica. Złoto po wydobyciu po prostu leży. Samo w sobie nie produkuje żadnej wartości, ale też nie zużywa zasobów oprócz kosztów strzeżenia go. Bitcoin, żeby działać, zużywa ogromne ilości energii w
"kopalniach bitcoinów".
Im więcej transakcji, tym więcej energii jest potrzebne na zasilanie sieci bitcoin.
Aktualnie bitcoin zużywa więcej energii niż.. Dania (5,7 mln mieszkańców) lub Białoruś (9,5 mln mieszkańców).
Jak długo będzie się to opłacać? Tak długo, jak wartość bitcoina będzie wzrastać? A jak długo bitcoin będzie rosnąć? Dopóki wystarczająco wielu ludzi będzie na tym zarabiać.
Dzienny obrót na bitcoinie to ponad 4 miliardy dolarów. W każdej transakcji kupna/sprzedaży uczestniczy kupujący i sprzedający. I obie osoby myślą, że mają rację, kupując lub sprzedając. Pomyślcie o tym :).
Komentarze
Prześlij komentarz